Cześć!
Dzisiaj post z troszkę innej bajki, bo brak mi weny na pisanie i odgrzewam tylko wcześniej sklecone recenzje. A żeby nie było nudno i monotematycznie, to postanowiłam napisać o czymś innym - jak sam tytuł notki wskazuje - o moich ulubionych serialach, które namiętnie oglądam, kiedy tylko mam chwilę czasu (albo jej nie mam - ostatni odcinek Supernatural oglądałam ubrana w płaszcz i buty, żeby szybko wyjść na autobus, jak tylko się skończy, bo wszystko było wyliczone co do ostatniej minuty!). Tak więc przedstawiam Wam moją listę seriali, które uwielbiam oglądać i z niecierpliwością wyczekuję nowych sezonów.
1. Supernatural
źrodło |
Niekwestionowany numer 1 na mojej liście ulubionych seriali, namiętnie oglądanych, z radością witający kolejny już, 9! sezon. Ach, ten mój Dean, do którego uwielbiam wzdychać... I to ich poczucie humoru, głupie odzywki i przezwiska, a wszystko to przyprawione potężną dawką fantastyki - duchy, wampiry, wilkołaki, czarownice, demony i najprawdziwsza apokalipsa. Akcent Króla Piekieł, Crowley jesteś najlepszy! Kocham miłością bezwzględną!
2. True Blood
źródło |
Kolejny smaczek, w którym znajdziemy wampirze kły, litry krwi i seks. No i znów jest obiekt, do którego lubię wzdychać, a w gruncie rzeczy nawet dwa, bo wciąż nie potrafię opowiedzieć się po jednej ze stron - Team Eric czy Team Alcide? Erica uwielbiam, bo to Eric, nie da się nie uwielbiać tego cholernego blond dupka. Ale Alcide... dziki i nieokrzesany wilkołak z zarostem, to jest dopiero coś :D Tak, poza facetami są w tym serialu też inne aspekty, dla których go oglądam - choćby zaskakujące zwroty akcji, które niejednokrotnie wbiły mnie w krzesło! Dużo się dzieje, jest fajna obsada (choć wciąż nie trawię Sookie, mimo że jest lepsza niż w serii książkowej), dobrze się przy nim bawię - jest git!
3. Gra o Tron
źródło |
Tu troszkę bardziej poważnie, bo już nie ma romansowania z wampirami, wzdychania do nieśmiertelnego Deana i ślinienia się do boskiej klaty pewnego wilkołaka. Bądźmy poważni, tutaj musimy zmierzyć się z podstępami, intrygami i gnojkowatym Joffrey'em, więc nie traćmy czujności, nie dajmy się omotać pięknym chłopcom. Do Gry o Tron zbierałam się długo, długo. Myślałam, że to nie dla mnie. Rycerze, miecze, czary? Nope, not for me. Ale kiedy w końcu się zdecydowałam i przebrnęłam przez kilka odcinków, wpadłam po uszy. Khaleesi i Khal Drogo - uwielbiam! Księżycu mojego życia! Mimo początkowych obaw, które okazały się być niesłuszne, znalazłam się w gronie osób niecierpliwie wyczekujących kolejnego sezonu.
4. Hannibal
źródło |
Odkrycie tego roku. Od zawsze uwielbiałam Hannibala Lectera i książki Thomasa Harrisa o nim, więc serial oparty na tej historii mógł okazać się tylko i wyłącznie strzałem w dziesiątkę. I tak właśnie było! Choć Mads Mikkelsen, serialowy Hannibal, z początku nie bardzo pasował mi do tej roli, to z czasem przyzwyczaiłam się do jego specyficznej urody, która mnie rozpraszała. Ale Lecterem jest niezłym, choć Hopkinsa nikt nie pokona. A sam serial lubię za tematykę, za nawiązanie do historii Harrisa, za pokręconą i nieco brutalną fabułę. Zaskakuje i wciąga, lubię to.
5. Misfits
źródło |
Jak się okazało, Wyklęci wrócili na ekrany telewizorów. Pierwsze 3 sezony były genialne - łyknęłam je w kilka dni, ale ten ostatni, czyli 4 okazał się być dla mnie klapą, bo wywalili praktycznie wszystkich aktorów i wszystkie postacie, które lubiłam! Jak to? Nieładnie. Dlatego ostatni sezon mi się nie podobał, ale wciąż mamy 3:1, więc 4 dam jeszcze szansę - oby było lepiej :) Serial o niepokornych młodziakach, którzy otrzymali dziwne, nadprzyrodzone moce po magicznej burzy. Pokręcone poczucie humoru, fajne postaci - dobry serial na odmóżdżenie.
To by było na tyle z seriali, które wciąż oglądam. Niedawno skończył się Dexter, który rozczarował mnie swoim zakończeniem. Oglądałam też Homeland, ale kompletnie nie przypadł mi do gustu, choć chłopak, jego brat i znajomi namiętnie wzdychają. Od czasu do czasu obejrzę Jak poznałem waszą matkę albo inne seriale, które można zobaczyć na Comedy Central. Jest też polski Przepis na życie, ale ten zaczął mnie bardzo rozczarowywać ostatnimi czasy, bezsensownym naciąganiem fabuły - to już naprawdę nie trzyma się kupy...
Zastanawiałam się nad obejrzeniem tych seriali:
- Arrow
- Suits
- White Collars
- House of Cards
- The Walking Dead
Ktoś coś ogląda z tej listy, może polecić? A jakie są Wasze ulubione seriale? :)
Ja jakoś nie przepadam zbytnio za serialami :P
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy oglądam jedynie "Czystą krew", ale nie jestem wielką fanką tego serialu. W planach mam Hannibala i Grę o tron. Co do wzdychania do wampirów, to oglądam The Originals i TVD, Od czasu do czasu spojrzę na Pretty Little Liars, całkiem przyjemny, trzymający w napięciu serial.
OdpowiedzUsuńMnie akurat ani Pretty Little Liars, ani Vampire Diaries nie ciągną do oglądania, nie wiem właściwie czemu, po prostu czuję, że to nie moje klimaty :)
UsuńJa oglądam tylko ,,rodznkę.pl'' i ostatnio ,,Zagubionych" (po raz kolejny). Próbowałam oglądać ,,Plotkarę", ale jakoś mi się nie spodobała.
OdpowiedzUsuńRodzinkę.pl też oglądam sporadycznie, jak akurat jestem w domu, Zagubionych oglądałam namiętnie, kiedy lecieli w TV, ale z czasem wariactwo fabuły mnie przerosło i zrezygnowałam. Co do Plotkary, to oglądałam sporadycznie w TV, ale jakoś mnie nie wciągnęła, więc nie zaczęłam regularnego oglądania ;)
UsuńZ tego co widzę to "Arrow" świetnie wpisze się w Twoje seriale. Ja go oglądam i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do wzięcia udziału w moim pierwszym autorskim WYZWANIU czytelniczym "Literacka Korona Ziemi" :) Będzie mi bardzo miło, jeżeli Ci się spodoba :) Wyzwanie skierowane jest również do osób nie posiadających blogów.
OdpowiedzUsuńWszystkie informacje znajdziesz na moim blogu w zakładce "Literacka Korona Ziemi" :)
Ja bardzo lubię oglądać "El Internado" :) Polecam :)
Się zgrałyśmy, bo ja dziś też o serialu - jednym, konkretnym. :) Z tych, o których piszesz znam tylko Dexa i fakt - zakończenie mogłoby być lepsze...
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię "Czystą krew", ale wkurza mnie fakt , że twórców serialu jakoś ostatnio fantazja oinosi
OdpowiedzUsuńSuits i White Collar Ci szczerze polecam. Z tych które oglądasz znam Supernatural, ale porzuciłam oglądanie - jakiś czas temu - brak czasu
OdpowiedzUsuńSuits miałam okazję obejrzeć po trosze - pierwszy i drugi odcinek, ale niewiele z tego pamiętam, a z chęcią bym sobie to odświeżyła, bo mój brat namiętnie oglądał i mnie zaraził ciekawością ;) A White Collars też widziałam jeden odcinek albo dwa, przypadkiem u znajomych i hmm.. wyglądało ciekawie (ach ten niedoszły Christian Grey :D)
Usuń"True blood" oglądam od początku :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad "Supernatural"
A Tobie polecam "Downton Abbey" :)
Nie oglądam seriali z Twojej listy, ale kilkoma mnie zaciekawiłaś, więc kto wie :)
OdpowiedzUsuńPolecam "The Walkind Dead" i "Breaking Bad", świetne seriale :)
O właśnie, zapomniałam dodać "Breaking Bad" do mojej listy potencjalnych seriali :D
UsuńZ Twojej listy oglądam tylko Supernatural (genialne!). Dodatkowo, zerknę jeszcze czasami na Pretty Little Liars i Jak poznałem waszą matkę. Ostatnio zaczęłam się też wkręcać w Ravenswood.
OdpowiedzUsuńSłyszałam jeszcze, że The Walking Dead fajne, ale tego już nie mogę potwierdzić, bo nie oglądałam ;)
Uwielbiam "Grę o Tron" i "Hannibala". Oglądam jeszcze "Pamiętniki Wampirów", ale to już z czystego przymusu.
OdpowiedzUsuńJa chciałam zacząć "Sherlocka Holmesa" oraz "Jak poznałem waszą matkę", jednak do tego drugiego coś mnie stanowczo odtrąca.
Ja jestem wielką fanką Gry o tron, z Supernatural dotrwałam do połowy 6 sezonu i jakoś nie mogę pójść dalej. Ostatnio szukam czegoś ciekawego ale żaden serial jakoś nie może mi podejść.
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Grę o tron" <3 Eh...
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś oglądać Czystą krew, jak i Supernatural ale się poddałam ;/
Pierwsza trójka to i moi ulubieńcy, zwłaszcza "Supernatural" - uwielbiam! A "Gra o tron" to po prostu świetna historia, podejrzewam,że z książkami jest podobnie. :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod "Grą o tron"!! :)
OdpowiedzUsuńJa lubię ''Pretty Little Liars'' oraz ''Reign'' (ten drugi jest od niedawna).
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad ''The Walking Dead'', choć nie wiem czy to mój gust :)
weronine-library.blogspot.com
Zastanawiam się nad "Grą o tron"- Hannibal mi nie "podszedł", aktualnie oglądam Vampire Diaries+ Oryginals, Mentalistę
OdpowiedzUsuńSPN oglądam, choć dziewiąty sezon to dla mnie jakieś koszmarne rozczarowanie (pomijając najnowszy odcinek). "True Blood" też, wiadomka.
OdpowiedzUsuń- Arrow - polecam, choć - jak to mówią - dupy nie urywa. Serial na przyzwoitym poziomie, ale dla mnie to taki wypełniacz czasu w oczekiwaniu na nowe odcinki innych seriali (a codziennie jest coś :P)
- Suits - REWELACJA!!! Serial, który latem rozłożył mnie i mojego chłopa na łopatki (wszystkie seriale oglądamy razem). Każdego ranka oczekiwałam z niecierpliwością na wieczór, by obejrzeć kolejne dwa lub trzy odcinki. No obłęd!
- White Collars - szykuję się na kiedyś :P
- House of Cards - szalenie dobry, mocny, polityczny, chwilami bezwzględny. Spacey w głównej roli jest po prostu genialny.
- The Walking Dead - bardzo dobry!
To się nazywa profesjonalna porada :D Dzięki! ;*
UsuńW następnej kolejności wezmę się chyba za Suits, a potem może White Collars/House of Cards, bo The Walking Dead jakoś mnie nie kusi - o ile przekonałam się do książek z zombie, to filmom/serialom wciąż mówią nie ;)
Supernatural również u mnie jest zdecydowanym numerem 1! Kocham Deana, Castiela i Crowley'a <3 Ten serial ma fabułę, klimat, humor, świetną muzykę^^
OdpowiedzUsuńOglądam też "Pamiętniki wampirów", choć chwilami są irytujące, za to spin-off na ich podstawie - "The originals" jest rewelacyjny *_*
A tak to czasami w telewizji obejrzę sobie "Rodzinkę.pl" czy "Prawo Agaty".
Kusi mnie "Gra o Tron", a skoro polecasz...
Pozdrawiam ;)
Żadnego z powyższych nie oglądam ;). Śledzę za to takie tytuły, jak: "Pretty Little Liars" (z którego już kompletnie nic nie rozumiem :P ), "Switched at Birth", "Hart of Dixie" (bardzo przyjemna komedyjka), "Twisted", "Devious Maids" i "Desperate Housewives" (stanęłam na początku piątego sezonu). A z polskich oglądam "Lekarzy" ;).
OdpowiedzUsuńoglądam Grę o tron, zachęciłaś mnie do Misfits, planuję obejrzeć Breaking Bad i polecam The Walking Dead :)
OdpowiedzUsuńPolecam Suits i Revenge :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Grę o tron, Hannibala i oczywiście Misfits. Nie miałam pojęcia, że znajdzie się ktoś, kto również ogląda misfits, bo w porównaniu do innych seriali jest o nim bardzo cicho. Jeszcze od siebie mogę polecić American Horror Story :)
OdpowiedzUsuńFakt, o Misfits jest dosyć cicho, ale z tego, co widzę i słyszę, to w moim otoczeniu całkiem sporo ludzi ogląda ten serial ;) Choć wszyscy zgodnie twierdzą, że po 3 sezonie definitywnie się skończył.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie, nie poklikam w banner na Twoim blogu. Komentarz usuwam, bo mój blog to nie słup ogłoszeniowy.
Usuń