Źródło |
Dwa dni temu, czyli 31 sierpnia, swoje święto obchodziły wszystkie blogi. Natomiast dziś, 2 września, swoje święto obchodzi Kamykowa Czytelnia. A cóż to za święto? Pierwsze urodziny! Niesamowite, jak ten czas leci... Gdy zakładałam bloga, nie spodziewałam się, że z taką łatwością dotrwam do pierwszej rocznicy. Czemu? Bo wiem, jak skończyły moje poprzednie blogi. Umierały śmiercią z porzucenia już po kilku miesiącach. Ale nie Kamykowa Czytelnia, o nie! Tutaj rok zleciał jak z bicza strzelił i noszę w sobie gorącą nadzieję na kilka kolejnych, bo prawda jest taka, że pisanie, a przede wszystkim czytanie, sprawia mi olbrzymią frajdę ;)
Dzięki blogowi pokonałam swój słomiany zapał, może to dzięki współpracy z wydawnictwami, która jakby nie było, jest zobowiązaniem, z którego nie mam ochoty się wywijać. Współpraca i Wasze komentarze, odwiedziny i wsparcie przytrzymały mnie na tym blogu przez rok, aktywnie blogującą i udzielającą się - mam nadzieję, że będzie tak przez następny rok i kilka kolejnych ;)
Gdy zabierałam się do tej notki, myślałam, że zamieszczę garść nudnych statystyk, które często pojawiają się przy okazji ogłaszania urodzin. No wiecie, ile postów, ile komentarzy, ile wejść udało mi się uzbierać przez ten rok, ale moje wrodzone lenistwo wygrało. Poza tym, nikt tego nie czyta, bo to tylko numerki - jednym okiem wlecą, a drugim wylecą! (wariacja "jednym uchem wleci, a drugim wyleci" ;P)
Ach, nie pozostało mi nic innego, jak tylko świętować pierwsze urodziny Kamykowej Czytelni - poświętujecie trochę ze mną? ;)))
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy :)
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje :))
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :)
i życzę oczywiście Tobie tego wszystkiego, o czym napisałaś w notce, żebyś dalej prowadziła to miejsce z równym zapałem, jak do tej pory
oraz żeby blog obchodził kolejnych kilka rocznic :)
pozdrawiam
Gratuluję wytrwałości!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJeśli w życiu dzieje się coś na tyle dobrego, że motywuje Cię do działania to życzę Ci aby takich chwil było więcej! DUżo słońca na co dzień i powodzenia w dalszym blogowaniu!:)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Ci spełnienia marzeń i wytrwałości! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i oczywiście życzę dalszych sukcesów w blogowaniu! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy! Rok to naprawdę kawał czasu! Życzę kolejnych owocnych lat :). Mi w czerwcu stuknęło już trzy lata i sama mam nadzieję, że będzie ich więcej :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
gratuluję i życzę dalszych blogowych sukcesów :) roczek to już sporo :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :) cieszę się, że udało Ci się przezwyciężyć słomiany zapał i mam nadzieję, że jeszcze więcej lat i sukcesów czeka Cię w Twoim blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
No to życzę ci aby pisało ci się jeszcze lepiej niż dotychczas. (wedle autorskiego życzenia) ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę ci Wszystkiego Najlepszego :)
OdpowiedzUsuńgratulacje z okazji pierwszej rocznicy i życzę jak najwięcej zapału i niegasnącej pasji w kolejnym roku blogowania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, wszystkiego najj :) Obyś wytrwała dalej :P
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Zycze dalszych blogowych sukcesow oraz wytrwalosci!
OdpowiedzUsuńgratulacje! życzę Ci dalszej wytrwałości i, co najważniejsze, ogromnej przyjemności w tym, co robisz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wszystkiego najlepszego dla bloga i wytrwałości w dalszym pisaniu! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Kamykowej Czytelni :) Życzę Ci jeszcze wielu lat spędzonych owocnie na pisaniu ciekawych recenzji i czytaniu niezwykłych książek. Mam też nadzieję, że to miejsce nadal będzie takim, do którego po prostu chce się zaglądać! Powodzenia i sto lat ;*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i jeszcze wielu, wielu takich rocznic ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, i spełnienia marzeń:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszej wytrwałości! Blogowanie to jednak fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat niech żyje żyje nam!!! Życzę Twojemu blogowi wszystkiego najlepszego, a Tobie ciągłej satysfakcji z jego prowadzenia;)
OdpowiedzUsuńNo to wszystkiego co najlepsze :D
OdpowiedzUsuńSto lat!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest naprawdę świetny, więc bardzo dobrze, że ma już rok. Życzę jednak więcej - o wiele więcej - rocznic, a także uciechy z prowadzenia bloga, czytania i współpracowania. Samych sukcesów i spełnienia marzeń!
Pozdrawiam,
Klaudyna
Gratuluję! I dalszych sukcesów w tym blogowym świecie życzę :). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGratuluję tak udanego roku i życzę wielu wielu kolejnych! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj z okazji rocznicy! :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Życzę Ci niegasnącego zapału do czytania no i oczywiście do pisania :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego do Ciebie i Twojego bloga! Wielu przeczytanych i zrecenzowanych książek życzę! Mam nadzieję, że jeszcze przez wiele lat będziesz go prowadziła a i przy okazji ja wytrwam tak długi okres, by śledzić każde kolejne urodziny! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Kamykowej Czytelni :D
OdpowiedzUsuńTroszkę spóźnione, ale szczere gratulacje i życzenia kolejnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy. :) Przyjemnego blogowania przez kolejne lata. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę kolejnych jeszcze bardziej udanych :)
OdpowiedzUsuńTo i ja do życzeń się przyłącze. Ciesze się że nie porzuciłaś tego bloga bo z chęcią zaglądam :) I na pewno będę wpadać jeszcze przez długi czas.
OdpowiedzUsuń