Autor: Alex Kava
Tytuł: Granice szaleństwa
Tytuł oryginału: At the Stroke of Madness
Seria: o Maggie O'Dell
Wydawnictwo: Mira, 2005
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Momentami ogarnia mnie przerażenie, gdy zdaję sobie sprawę z tego, jak pokrętna jest ludzka psychika. Świadomość, że człowiek w okrutnych torturach i bezwzględnych mordach na bliźnich potrafi znaleźć misję, która ma być niczym innym, jak tylko czystym dobrem, napawa mnie strachem. Szukanie w zbrodniach ocalenia i ucieczki wydaje się być czymś niewyobrażalnie nieludzkim. Ale takie rzeczy mają miejsce na całym świecie, a seryjni mordercy mogą mijać Cię każdego dnia na ulicy – a Ty nie będziesz zdawał sobie z tego sprawy. Co sprawia, że ludzie zachowują się tak, a nie inaczej? Gdzie zaczyna się granica, przekroczywszy którą spada się w otchłań czystego, wszechogarniającego szaleństwa, z którego nie sposób się wydostać?
Agentka specjalna Maggie O’Dell wreszcie ma odrobinę czasu, by odetchnąć i odpocząć od codziennych obowiązków. A przynajmniej tak jej się wydaje, aż do momentu, w którym dzwoni telefon. Przyjaciółka Maggie, Gwen, powiadamia o nagłym zniknięciu jej pacjentki. Kobieta nie pojawiła się na cotygodniowej terapii, której nigdy wcześniej nie opuściła. Chwilę przed tym Gwen odebrała niepokojącą wiadomość od Joan, która miała spotkać się z pewnym mężczyzną. Właśnie wtedy słuch o niej zaginął. Maggie wie, że musi pomóc swojej przyjaciółce. Wyrusza więc do Connecticut, gdzie zniknęła Joan Begley.
W tym czasie, w opuszczonym kamieniołomie w Connecticut przypadkiem znaleziono upchnięte w metalową beczkę zwłoki kobiety. Brutalne morderstwo i ukryte ciało ofiary wprawiają mieszkańców miasteczka w przerażenie. Jeszcze większy strach budzi wiadomość, że znaleziono jeszcze kilka takich beczek. Niektóre z nich były puste, inne wypełnione kolejnymi zwłokami niezidentyfikowanych ofiar. Zwykły zbieg okoliczności sprawił, że odkryto czyjąś głęboko skrywaną, mroczną tajemnicę. Czyżby w Connecticut pojawił się seryjny morderca?
Wydaje się, że Maggie O’Dell znalazła się we właściwym miejscu, o właściwym czasie. Dzięki jej umiejętnościom psychologa kryminalnego, zwiększa się szansa na odnalezienie sprawcy, który wydaje się być przerażającym psychopatą, dobierającym swoje ofiary według tajemniczego klucza. Czy Maggie uda się rozwikłać tę straszliwą zagadkę brutalnych morderstw? Czy uda jej się odnaleźć Joan Begley żywą?
Źródło |
„Granice szaleństwa” to już czwarty tom cyklu o agentce specjalnej Maggie O’Dell autorstwa Alex Kavy, która mylnie brana jest za mężczyznę. Chcąc wyprowadzić niektórych czytelników z błędu, przypominam, że Alex Kava to autorka i do tego świetna ;)
Kolejny już raz zabieram się do powieści sensacyjnych Kavy o Maggie. Wcześniej miałam okazję czytać inne tomy serii, tj. „Dotyk zła” i „Zło konieczne”. Serię z własnej winy i gapiostwa zaczęłam czytać w złej kolejności, i jak widać, tak zostało. Niemniej jednak czytam wytrwale, gdyż od samego początku polubiłam O’Dell i jej przygody. Maggie to bohaterka, której nie sposób nie lubić. Silna, inteligentna kobieta, która nie boi się wyzwań i pokonywania przeszkód. Niemniej jednak, nie mogę ukrywać, że „Granice szaleństwa” nie powaliły mnie na kolana i na tle wcześniej przeczytanych tomów, wypadają raczej blado.
Głównym problemem był brak napięcia akcji podczas czytania. We wcześniejszych tomach, dreszczyk emocji obecny był przez cały czas. Nie można się było oderwać od lektury, gdyż chęć poznania dalszych losów bohaterów była nie do pokonania. A tutaj? Tutaj się po prostu czyta, idzie dalej do przodu, ale bez szczególnych emocji. To samo tyczy się zakończenia, a raczej rozwiązania zagadki, które niezbyt mnie zaskoczyło. Liczyłam na zwroty akcji, które ruszyłyby moje emocje w jakikolwiek sposób, ale te niestety się nie pojawiły.
Samo zakończenie, a konkretnie epilog, dało do myślenia. To był chyba jedyny moment, w którym serce zabiło mi trochę szybciej. A szkoda, bo bardzo polubiłam Kavę, a nauczona doświadczeniami podczas lektury innych tomów tej serii, oczekiwałam czegoś więcej. Brakowało mi wartkości akcji, tego ciągłego napięcia i zaskakujących zwrotów. Niemniej jednak nie odpuszczę czytania tej serii.
Jak już mówiłam, „Granice szaleństwa” na tle innych powieści Kavy, które miałam okazję czytać, wypadają dosyć słabo. Widać w nich wiele niedociągnięć i braków, których poprzednim razem nie było, gdyż powieści wciągnęły mnie i sprawiły, że polubiłam zarówno autorkę, jak i główną bohaterkę. Tak czy inaczej, sporo tomów cyklu jeszcze przede mną, a jedna słabsza część nie zniechęci mnie do lektury dalszych. Fani Kavy wybaczą jej te małe potknięcie. Ja wybaczam, choć ocena nie będzie należała do wysokich.
Moja ocena: 6,5/10
Haha, też czytam tę serię w po prostu tragicznej kolejności - zaczęłam "Złem koniecznym", a potem skoczyłam do "Śmiertelnego napięcia" (które swoją drogą jest dużo, dużo lepsze :)). Coś mnie ciągnie do tej Kavy i pewnie jeszcze kiedyś się z nią spotkam :)
OdpowiedzUsuńOj, ja też skaczę ze środka w początek, potem na koniec i robię sobie mieszankę i wodę z mózgu :P "Śmiertelne napięcie" czeka na mnie na półce na swoją kolej - cieszę się, że mówisz, że jest dużo lepsze ;)
UsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki pani Kavy ale mam na to wielką ochotę! :) u też nie raz zastanawiałam się, ilu już morderców i psychopatów minęłam w życiu na ulicy nie zając sobie z tego sprawy...
OdpowiedzUsuńOj, chyba lepiej się nad tym nie zastanawiać zbyt długo, bo można dostać paranoi :D
Usuńoo tej jeszcze nie czytałam, muszę ją koniecznie poszukać :)
OdpowiedzUsuńMam parę książek Kavy, ale powyższej akurat nie, więc muszę się za nią rozejrzeć, aby skompletować do kolekcji.
OdpowiedzUsuńMuszę się bliżej przyjrzeć tej autorce, bo nie czytałam jeszcze nic, co wyszło z jej pióra :)
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość czytania jednej powieści Kavy i już po jej lekturze wiedziałam, że sięgnę po kolejne. Może Granice szaleństwa nie będą w następnej kolejności, ale kiedyś i tak z ciekawości ją przeczytam
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Kavę, więc książkę z pewnością przeczytam
OdpowiedzUsuńDla mnie każda książka Kavy wciąga jak kamfora-właśnie czytam "Granice szaleństwa". Przeczytamy-zobaczymy:)Ocenię
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak Tobie się spodoba - czekam na recenzję :)
UsuńJa właśnie czytam Czarny Piątek, nie wiedziałam, że jest jakiś cykl. W sumie jak teraz czytam to tam jest wspomniane o jakichś dawnych akcjach, w których bohaterka brała udział, ale myślałam, że to tak po prostu, żeby ją przedstawić czytelnikowi. W takim razie z chęcią jeszcze coś o niej przeczytam. Muszę znaleźć gdzieś listę, jak w kolejności idą te powieści. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHaha, też z początku o tym nie wiedziałam, ale czytałam dalej. Ogólnie to pewnie nie problem, ale "Dotyk zła" i "Zło konieczne" są bardzo ze sobą powiązane, a czytając jedną, wiedziałam jakie jest rozwiązanie drugiej. A listę znalazłam, ale i tak mi to nic nie dało - jak już znalazłam w bibliotece książki Kavy, to brałam, co było :P No i tak czytam, nie po kolei. Ale to nic ;D
UsuńNie dla mnie, ale wiem komu mogę polecić :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą książka i tą autorka:)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu z książkami Kavy zapoznać!
OdpowiedzUsuńKurczę, muszę poznać coś z jej twórczości :) Aż wstyd ;o
OdpowiedzUsuńO autorce słyszałam wiele dobrego, dlatego w najbliższym czasie planuję przeczytać jakąkolwiek pozycję Alex Kavy
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki. Jednak wiele o niej słyszałam i postaram się to nadrobić
OdpowiedzUsuńW takim razie rozejrzę się za innymi powieściami Kavy.
OdpowiedzUsuńOjej, tylko 6,5? No ale w sumie... takie książki muszą mieć w sobie coś, co przyprawia o dreszcz, a skoro tu było cieniutko... może się skuszę. Z ciekawości.
OdpowiedzUsuńKamyku, jak Ty się rozwijasz!
OdpowiedzUsuńOpowiadałam dziś o Tobie. :-)
Dziękuję Kasiu - wszak to Ty jesteś moją Recenzyjną Matką! :))) Grunt to się rozwijać, a nie zawijać :P
UsuńMam oko od jakiegoś czasu na tego autora i chcę sięgnąć po jakieś jego dzieło :D
OdpowiedzUsuńMam w planach zapoznanie się z twórczością Kavy, ale tę pozycję zostawię zdecydowanie na później. Zacznę o tych ocenianych nieco wyżej. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej zacząć od początku - nie to co ja :D
UsuńZacznę od jakiejś innej części, a później - jeśli mi się spodoba - sięgnę po kolejne
OdpowiedzUsuńLubię książki Alex Kavy więc i po tę sięgnę w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przeczytać książki z tej serii, bo podobno są świetne! ^ ^
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Kavy, ale mam go w planach :)
OdpowiedzUsuńZnam pisarza i z chęcią zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńPisarkę :)
UsuńJa przygodę z tą Panią zaczęłam od "Kolekcjonera" ;) Teraz mimo, że mam wszystkie jej książki i tak nie czytam po kolei ;) tej na przykład jeszcze nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuń